"MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE TYLKO 5:0..."

Wandowianie, weekend majowy spędzą w dobrych humorach...ponieważ odnieśli kolejne zwycięstwo w swojej lidze. Tym razem pokonali oni Błyskawicę Postolin aż 5:0. Chociaż gdyby KPW było bardziej skuteczne to taki wynik mógł być już po pierwszej połowie...W tej części meczu to gospodarze przeważali na boisku i co chwilę groźnie strzelali na bramkę rywali, lecz zawsze brakowało kilku cm aby umieścić piłkę w siatce. Jednak po jednej z akcji udało się zdobyć gola. Daleka piłka posłana z rzutu wolnego trafiła pod nogi T.Wiśniewskiego a ten poradził sobie z obrońcą "na plecach" i bez problemy ulokował piłkę w bramce. Chociaż KP Wandowo atakowało bezustannie to wynik do przerwy już się nie zmienił... Dryga połowa to już skuteczniejsza gra zawodników z Wandowa i szybko strzelone kolejne dwa gole przez "Wiśnię" (głową z bezpośredniego rzutu z autu, głową w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem). Do tego swoje trafienia dorzucili M.Olesiejuk (strzał z poza "szesnastki") i R.Smentek (strzał z bliskiej odległości po płaskim podaniu w pole karne). Trzeba wspomnieć iż KPW strzeliło ostatniego gola, kiedy grali już w dziesięciu, ponieważ P.Kapusta dostał dwie żółte a w konsekwencji "czerwień" i musiał opuścić plac gry ok 80min spotkania... Konsekwentna gra wszystkich formacji to droga do zwycięstwa. Oby tak dalej!!!