"PIERWSZY SPARING U SIEBIE"

W niedzielne południe, ekipa KP Wandowo rozegrała pierwszy w tym roku mecz na własnym boisku. Rywalem była, grająca w A klasie drużyna Rodła II Kwidzyn...KPW mecz zaczęło w teoretycznie osłabionym składzie, ponieważ kilku zawodników spóźniło się na mecz. Ale okazało się, że wcale to nie wpłynęło na grę wandowian a wręcz przeciwnie, KP wyglądało bardzo dobrze i to oni dyktowali warunki na boisku. Efektem tego były strzelone dwa gole. Pierwszy autorstwa D.Sontowskiego a drugi P.Kapusty. I na przerwę gospodarze schodzili pewnie prowadząc 2:0...W drugiej połowie to goście dobrze weszli w mecz i dosyć szybko doprowadzili do wyrównania a KPW grało tak, jakby byli pewni wygranej a mecz przecież trwa 90 minut. Na szczęście zawodnicy z Wandowa się przebudzili i wyszli na prowadzenie za sprawą D.Kazanieckiego, który zamknął dośrodkowanie "Triweta" i płaskim strzałem w "dłuższy róg" nie dał najmniejszych szans bramkarzowi gości. W między czasie sędzia nie podyktował rzutu karnego dla KPW po ewidentnym zagraniu ręką w polu karnym przez obrońcę rywali a i zabrał zwycięstwo, kiedy to przy wybiciu piłki wślizgiem zawodnika KP, wskazał na "wapno" dopatrując się faulu, którego nie było. Rodło pewnie wykorzystało ten prezent a mecz zakończył się remisem 3:3.